ŁADOWANIE

Wpisz aby wyszukać

Najnowsze Technika

Siłownia Osówka dyskusja w temacie.

Podziel się

Dyskusja w temacie Siłowni.

Publikując temat “Siłownia Osówka” liczyłem na szeroką dyskusję – w tym temacie, zawierającą przemyślenia i spostrzeżenia czytelników. Myślę, że sukcesywnie w oparciu o grono osób zajmujących się zawodowo energetyką cieplną i produkcją energii elektrycznej, fachowców od pomiarów geodezyjnych i 3D oraz o grono pasjonatów, uda się rozwiązać ten temat.

Pierwsze uwagi, spostrzeżenia i przemyślenia czytelników.

Napisał do mnie pan Rafał Firląg.

Fot 1. urn_cambridge.org_id_binary_20190208042034720-0154_9781108241625_41665fig4_3
Fot 1. urn_cambridge.org_id_binary_20190208042034720-0154_9781108241625_41665fig4_3

Szanowny Panie Tomaszu,

Z zaciekawieniem przeczytałem Pańską teorię dotyczącą wykorzystania siłowni pod produkcję energii elektrycznej i pary przy wykorzystaniu gazu koksowniczego. Jako inżynier z dość bogatą wiedzą i doświadczeniem z obszaru energetyki, co do zasady się z nią zgadzam. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że obrys zagłębień w południowej części siłowni odpowiada turbozespołowi. Można tam rozróżnić część przeznaczoną do sprężania powietrza (turbinę powietrzną), część przeznaczoną pod turbinę gazową oraz generator. Doprecyzowania wymaga jednak kilka kwestii. Przede wszystkim przy tego typu zespołach nie stosuje się generatorów pary, bo nie są one potrzebne. Spalin z turbiny nigdy nie wypuszcza się od tak w atmosferę, bo ich temperatura jest zbyt cenna. Wykorzystywane są kotły odzysknicowe, gdzie parę produkuje się właśnie z gorących spalin z turbiny. Oczywiście konstrukcyjnie, jak i co do zasady działania, generator pary i kocioł odzysknicowy są dość zbliżone. Ten drugi jest nieco prostszy i ma zewnętrzne źródło ciepła. Czy okrąglak mógł mieścić taki kocioł? I tak i nie. Jest kilka rzeczy które mi tu nie pasują. Przede wszystkim przewód, który w jego kierunku biegnie od części gazowej turbiny. Kończy się on przed okrąglakiem czymś, co wygląda na układ kryzowania spalin. Nie dochodzi on do samego okrąglaka. Drugą kwestią jest przykrycie okrąglaka grubą warstwą żelbetu. Kotłów nie buduje się na miejscu. Albo musiałby on już tam być zainstalowany, a z tego co się orientuję, tak nie było, albo kocioł miał być zlokalizowany w innym miejscu. Mógł on być w konfiguracji poziomej. Jest to tym bardziej prawdopodobne, gdyż kotły, jako urządzenia ciśnieniowe, wymagają prowadzenia regularnych przeglądów dozorowych. W Niemczech zajmował się tym DÜV, ob. TÜV. Oczywiście wymagane są także bieżące przeglądy, konserwacje, czyszczenie. Do tego niezbędny jest swobodny dostęp, którego okrąglak nie zapewniał. Czym zatem on mógł być? Bardzo możliwe, że zbiornikiem wody kotłowej. Takie jego zastosowanie odpowiadałoby układowi kryzowania. Kocioł powinien znajdować się w pobliżu. Woda kotłowa powinna być demineralizowana. Do zbiornika prawdopodobne był też zawracany kondensat. Dodatkowo monitorowany musiał być poziom wody w zbiorniku. Być może woda była też wstępnie podgrzewana. To wyjaśniałoby również znaczną ilość otworów prowadzących do okrąglaka i być może także obecność przewodów w jego ścianie zewnętrznej. Zakładam, że powietrze do sprężarki było doprowadzone z dwóch kierunków, poprzez zestaw rur kamionkowych w południowej i północnej części siłowni. Taka dywersyfikacja zaopatrzenia w powietrze byłaby uzasadniona. Zapewne przewody miały być wyposażone w filtry. Zestaw turbinowy potrzebuje smarowania łożysk, w szczególności pomiędzy generatorem i sprężarką. Przypuszczam, że przewód który zaznaczył Pan jako odprowadzanie spalin był raczej doprowadzeniem oleju turbinowego. Prawdopodobnie znajdował się on w pomieszczeniach (komorach) poniżej. Ostatni z przewodów (zachodni) zapewne służył, tak jak Pan to opisał, jako kanał kablowy. Znajdować się tam mogły przewody wyprowadzenia mocy z generatora do transformatora blokowego, jak również zasilanie silnika rozruchowego. Zastosowanie przewodów spalinowych i powietrznych jest dobrze zobrazowane na załączonej grafice.
Warto też zaznaczyć, że wymieniona przez Pana turbina gazowa przeznaczoną była do zasilania “industrial gas”, czyli właśnie gazem koksowniczym. Jak najbardziej pasuje to do reszty postawionej przez Pana teorii. Pewną wątpliwość może tylko budzić niezawodność takiego zasilania. Koksownie są łatwym celem nalotów. Czy opieranoby się wyłącznie na takim zasilaniu? Z pewnością w bliższym lub dalszym sąsiedztwie siłowni, musiał przynajmniej znajdować się zbiornik buforowy gazu. Jest on niezbędny w celu ograniczania skutków nawet chwilowych niedoborów czy przerw technicznych.
Pozwoliłem sobie zaznaczyć domniemywane przeze mnie przeznaczenie poszczególnych części siłowni na załączonej przez Pana grafice autorstwa Pana Jerzego Cery. Wyjaśnienie poniżej.
1 – turbina gazowa
2 – sprężarka (turbina powietrzna)
3 – sprzęgło
4 – generator
5 – silnik rozruchowy
6 – przewód spalinowy
7 – przewody powietrzne
8 – doprowadzenie oleju turbinowego
9 – kanał kablowy
Fot 2. Schemat-fundamentu-Silowni-wl.-Jerzy-Cera2
Fot 2. Schemat-fundamentu-Silowni-wl.-Jerzy-Cera2

To tylko początek mojej dyskusji z panem Rafałem. Bardzo merytoryczna wymiana poglądów ma swój dalszy ciąg i myślę, że da owoce.

Może ktoś z was ma ochotę włączyć się w szarszą wymianę poglądów?

Proszę pisać w komentarzach lub na email: ridiger małpa .pl (małpę należy zastąpić odpowiednim znakiem)

5 1 oceń
Ocena
Tomasz Jurek

Jestem pasjonatem historii i eksploratorem. Od wielu lat, poznaję i staram się wyjaśnić - tajemnice Dolnego Ślaska. Przyszedł czas, aby udostępnić tę wiedzę innym.

  • 1
Następny artykuł
Subskrybuję i wyrażam zgodę na pobranie moich danych - adres e-mail
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Odpowiedzi zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co myślisz? Proszę o komentarz.x