„Z chwilą przejęcia władzy przez administrację polską plac przed Ratuszem, który nosił nazwę Rathausplatz otrzymał nazwę Placu Wolności. Przed wojną ozdobiony był kwietnikami i umieszczoną pośrodku fontanną. W czasie wojny oszpecono go olbrzymim basenem przeciwpożarowym a zbocza basenu tworzyły zwały gruzu i ziemi. Ze względu na centralne położenie placu i jego bezpośrednie sąsiedztwo z siedzibą Urzędu Pełnomocnika Rządu R.P. postanowiono basen zlikwidować i plac odpowiednio przebudować, by odzyskał wygląd reprezentacyjny godny swej nazwy.
Projekt przebudowy placu wykonał Naczelnik Wydziału Technicznego ob. Jan Duda. Pierwsze prace jakie rozpoczęto w miesiącu sierpniu 1945r. polegały na zniwelowaniu całej powierzchni skweru, rozebraniu ścian oporowych żelbetonowych i zasypaniu dołu. Ponieważ teren był pochyły zaistniała potrzeba wybudowania muru oporowego i schodów wejściowych. Po obydwóch stronach schodów ustawiono na cokołach cztery lwy. Pośrodku placu zbudowano basen z czterema wodotryskami w kształcie muszel i syreną. Usunięto stare dziko i bezładnie rosnące drzewa i krzewy a na ich miejsce zasadzono planowo młode drzewa i krzewy. Wodotrysk otoczono rabatami kwiatów i trawnikami. Chodniki wyłożono płytami betonowymi i rozplanowano wnęki przeznaczone na rozmieszczenie ławek na sezon letni. Przebudowa placu została ukończona w dniu 20 kwietnia 1946r.”
Źródło: Kronika miasta Wałbrzycha w latach 1945-1947
Sierpień 1945 roku w Wałbrzychu… najpilniejszą potrzebą miasta i jego obywateli była przebudowa placu Wolności (Magistrackiego) i budowa fontanny?
Mamy w tym filmie widok na fontannę i rzeźbę kobiety, panny wodnej lub syreny po zakończonej przebudowie placu.
Zapytałem powyżej – czy była to najpilniejsza inwestycja w mieście? Do tego skąd wzięto rzeźbę do fontanny?
Nie zachowały się lub nie są dostępne zdjęcia jak wyglądał plac Wolności (Magistracki) pomiędzy majem a sierpniem 1945 roku. Jak wyglądał zbiornik przeciwpożarowy i czy faktycznie był takim zbiornikiem. A może tak go tylko nazwano?
W Kronice jest mowa, cyt. – a zbocza tworzyły zwały gruzu i ziemi.
Jakiego gruzu, skoro na terenie placu Magistrackiego wcześniej nie były wybudowane żadne budynki? Skąd więc wziął się gruz? Do tego zwały ziemi?
Aby to zrozumieć musimy spojrzeć na plan budowy schronu przeciwlotniczego obok ratusza z tamtych lat.
Od strony placu Ratuszowego mamy podziemny chodnik z opisem „Erweitelung” – rozbudowa. Jaka rozbudowa, o sam chodnik? Coś tu nie pasuje? Istnieją informacje, że pod placem były lub był zbiornik na wodę dla fontanny. Poco więc wybudowano „zbiornik przeciwpożarowy” skoro był podziemny zbiornik na wodę?
A może rozbudowa, to budowa schronu przeciwlotniczego pod placem Rycerskim (Magistrackim) i dlatego musieli zniszczyć istniejący podziemny zbiornik wody dla fontanny i stąd się wziął gruz.
Budowa zbiornika przeciwpożarowego na dachu schronu, to bardzo rozsądne rozwiązanie. I spotykane w innych obiektach tego typu. Nawet w bliskiej okolicy, ale o tym nie teraz.
Aby było ciekawiej, pod przybudówką byłego banku na rogu pl. Magistrackiego i ul. Sienkiewicza jest szybik, będący zakończeniem sztolni biegnącej do szybu Anna za Strażą Pożarną na ul. Przemysłowej. Czy to jest przypadek?
Czy ten szybik mógł być połączony z systemem schronu ratusza i pl. Magistrackiego? Uważam to za jak najbardziej logiczne. Była to dodatkowa droga ucieczki.
Skąd wzięto rzeźbę do fontanny panny wodnej lub syreny – ma łuskę rybią? Zlecono wykonanie rzeźby na szybko na przełomie 1945/1946 roku? Wątpię.
W takim razie skąd ją zdemontowano i przywieziono do Wałbrzycha?
I kolejne pytanie. Dlaczego potem zniknęła – została zdemontowana? Co się z nią stało? W 1971 roku w fontannie jej już nie ma.
W roku 1978 powstaje nowa rzeźba ceramiczna do fontanny przed wałbrzyskim ratuszem. Nazwana była aktem kobiecym. Nie ma już nawiązania do wody lub syreny.
Za to ogólnie, nawiązano do poprzedniej rzeźby.
Obecna fontanna na placu Magistrackim nie ma już żadnej rzeźby.
Pytam po raz kolejny – czy fontanna pod placem Magistrackim w Wałbrzychu ma drugie dno? W domyśle, czy pod placem znajduje się schron przeciwlotniczy?
Zastanawiający jest ten tunel biegnący od ul.Sienkiewicza na ul.Przemysłową ?Po co mieli by go drążyć,jak by nie patrzeć to nawet w lini prostej jest to jednak spory kawałek. Ktoś był w tym tunelu,czy tylko na planach jest? Schron przy ratuszu wydaje śię dobrym rozwiązaniem,władze miasta miały by zapewnione bezpieczeństwo,choć z drugiej strony patrząć,to przy II Liceum był schron ,wystarczyło zbiec na dół ul. Kopernika.
Witam i dziękuje za zainteresowanie. Dobrze pan zauważył, sztolnia i szybik przy placu Magistrackim są nonsensowne i bez żadnego uzasadnienia górniczego. Nie znam nikogo, kto by był w tej sztolni. To, ze szybik istnieje potwierdza układ budynków w tym miejscu (budynek za szybem postawiony pod katem do placu). No i ta mała istniejąca do dzisiaj nadbudowa szybu (punkt Lotto). Sztolnia pozwala na ewakuację, na dalszą odległość i na odpowiedniej głębokości. Uważam, że celowo podano na planie błędną jej głębokość lub pod budyneczkiem jest maszynownia windy). Ewakuacja do schronu Capitol była możliwa, jednak wymagała wyjścia na powierzchnię za szkołą 28 i… Czytaj więcej »